Czy inwestycja w farmę fotowoltaiczną poprawi opłacalność produkcji rolnej?

„Farmy fotowoltaiczne (PV)” – panele słoneczne, które przetwarzają światło słoneczne na energię elektryczną – są coraz bardziej obecne w krajobrazie krajów uprzemysłowionych. Coraz więcej gruntów rolnych pokrywa się tą zieloną infrastrukturą, ponieważ inwestorzy zwracają się ku ziemi rolnej jako obiecującemu obszarowi inwestycji. W tych „farmach słonecznych” produkcja rolna ma zyskać dodatkowe dochody dzięki komercyjnej sprzedaży energii elektrycznej wytworzonej z ogniw fotowoltaicznych.

W niniejszym artykule kwestionujemy tę pojawiającą się praktykę z perspektywy ekonomicznej. Twierdzimy, że teoria ekonomii sugeruje, iż oprócz prawdziwych inwestycji w energię odnawialną, czysto finansowe inwestycje w panele słoneczne na gruntach rolnych mogą być lepszą strategią niż produktywne inwestycje w samo rolnictwo. Takie czysto finansowe transakcje określamy mianem „land-grabbing”.

Tutaj Wnosimy wkład do tej debaty pokazując, że pomimo wielu korzyści, niekoniecznie jest tak, że farmy fotowoltaiczne doprowadzą do wzrostu opłacalności produkcji rolnej. Badamy trzy różne przypadki, w których może się to zdarzyć:

Farma słoneczna jest znacznie bardziej produktywna niż tradycyjne użytkowanie gruntów rolnych, generując wysoką wartość sprzedawanej energii elektrycznej. Rolnik może więc być w lepszej sytuacji, jeśli przestawi się z rolnictwa na fotowoltaikę, nawet jeśli oznacza to niższe ogólne zyski z produkcji rolnej. 2. Fotowoltaika zmniejsza lub eliminuje narażenie na warunki pogodowe, które są niekorzystne dla rolnictwa, ale sprzyjają wytwarzaniu energii elektrycznej (np. pochmurne dni). Jeśli tak, to właściciele mogą wykorzystać panele słoneczne jako rodzaj ubezpieczenia premię za ryzyko pogodowe, co pozwala im zwiększyć zyski netto. 3. Istnienie farmy paneli słonecznych może wpłynąć na wartość sąsiadujących z nią gruntów rolnych w sposób korzystny dla rolnictwa (np. poprzez wzrost ceny nieruchomości). Jeśli tak, to rolnik może odnieść korzyści z inwestowania nie tylko we własne gospodarstwo, ale również w sąsiednie grunty, nawet jeśli oznacza to niższą rentowność netto niż przed instalacją ogniw fotowoltaicznych.

Stwierdzamy, że wszystkie trzy przypadki istnieją i dlatego nie można wykluczyć, że farmy fotowoltaiczne dają szansę na zwiększenie opłacalności produkcji rolnej. Omawiamy, jak badania mogłyby rozwiązać sytuacje, w których interakcja z farmami fotowoltaicznymi może utrudniać produkcję rolną, zamiast ją wspierać. 

Fotowoltaika dla rolników 2022 w Polsce.

„Farmy fotowoltaiczne (PV) – panele słoneczne, które przetwarzają światło słoneczne na energię elektryczną – są coraz częściej obecne w krajobrazie krajów uprzemysłowionych. Coraz więcej gruntów rolnych jest pokrywanych przez tę zieloną infrastrukturę, ponieważ inwestorzy zwracają się ku ziemi rolnej jako obiecującemu obszarowi inwestycji. W tych „farmach słonecznych” produkcja rolna ma przynosić dodatkowe dochody dzięki komercyjnej sprzedaży energii elektrycznej wytworzonej z ogniw fotowoltaicznych 

W ostatnich latach wzrosła liczba doniesień o rolnikach dzierżawiących swoje grunty tylko po to, by zostać wysiedlonymi. Jest to alarmujące i niepokojące, ale czy naprawdę możemy winić za to wyłącznie dodanie farm słonecznych do powierzchni ziemi, skoro niektóre regiony w znacznym stopniu opierają się na rolnictwie? Niniejszy artykuł ma na celu odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących ten wschodzący rynek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *