Odra nie jest zwykłą rzeką. To ostatni naturalny bieg najdłuższej europejskiej rzeki, która przepływa przez Polskę. Jej długość wynosi ponad 1000 kilometrów, a jej dorzecze obejmuje około jednej trzeciej Polski. Rzeka płynie przez lasy, łąki, pola, mija miasta i wsie. Przepływa przez piękny krajobraz pełen dzikiej przyrody – ptaków, dzikich zwierząt i ryb.

Co zatruwa Odrę? 

Pierwszą rzeczą, którą musimy wiedzieć, jest to, że istnieje wiele rodzajów zanieczyszczeń, które mogą gromadzić się w zbiornikach wodnych – pestycydy i nawozy stosowane przez rolników; nawozy fosforowe; odpady przemysłowe zawierające metale ciężkie, takie jak ołów lub rtęć; farmaceutyki. Odra stała się ze wszystkich stron prawdziwą pułapką śmierci dla zwierząt. Zjawisko to dotyczy wszystkich gatunków, które żyją na tym terenie: ryb i ptaków, a także drapieżników, które się nimi żywią. To, co tu widzimy, to katastrofa ekologiczna na niespotykaną dotąd skalę dla Polski, a może nawet Europy.

Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu od początku sierpnia przeprowadzają badania próbek wody. Wyniki tych badań zostaną wkrótce podane do publicznej wiadomości.

Według Urzędu Ochrony Środowiska Kraju Związkowego Brandenburgia, który jest odpowiedzialny za monitorowanie jakości wody w Niemczech, już 8 sierpnia 2022 roku nastąpił wzrost zanieczyszczeń w Odrze.

Czym zatruta jest rzeka Odra?

Przede wszystkim zauważmy, że podobne przypadki zdarzały się już wcześniej: w 2021 roku, gdy ryby padły z powodu złej jakości wody w jeziorze Łebsko w Polsce; w 2020 roku, gdy doszło do dużej śmierci ryb w jeziorze Nysa Kłodzka; a nawet wcześniej – w 2019 roku, gdy ryby padły na kilku rzekach z powodu niskiego poziomu tlenu spowodowanego spływem nawozów (Nysa Kłodzka). Były też inne przypadki – ale są one mniej znane, ponieważ zostały potraktowane jako odosobnione incydenty, a nie część powszechnego problemu spowodowanego zanieczyszczeniami.

Istnieją trzy możliwe przyczyny takiego stanu rzeczy:

– toksyczna substancja wprowadzona do wody;

– infekcja przenoszona przez ptaki lub inne zwierzęta;

– zanieczyszczenie chemiczne z zakładów przemysłowych w pobliżu rzeki.

Z tego powodu tak ważne jest, aby wiedzieć, co znajduje się w wodzie. Problem polega na tym, że istnieje kilka możliwych źródeł zanieczyszczeń, na przykład związki rtęci pochodzące ze spalania węgla, które znajdują się w powietrzu, a następnie w dużych ilościach osiadają na dnie zbiorników wodnych.

Są też inne pierwiastki chemiczne, które mogą zatruć wodę. Na przykład kadm i arsen, które znajdują się w nawozach i pestycydach. Bardzo trudno jest powiedzieć, ile jest tych substancji, ponieważ nie powodują one zespołu ostrego zatrucia. Szkody, które wyrządzają, kumulują się, więc upływa dużo czasu, zanim się je zauważy. Możemy jednak mówić o pewnej ilości toksyn dostających się do organizmu, które z czasem powodują szkody. Związki rtęci są toksyczne cały czas. Woda zostanie skażona i dopóki rtęć nie osiądzie na dnie w osadach i nie zostanie zneutralizowana, a może mniej organizmów będzie miało do niej dostęp; Będzie to śmiertelna trucizna. Być może całe Morze Bałtyckie zostanie skażone.

Rtęć i inne metale ciężkie są toksyczne dla wszystkich organizmów, w tym ludzi, ponieważ nie mogą być rozkładane przez organizm. Kumulują się w tkankach, narządach i komórkach żywych organizmów, powodując ich uszkodzenie.

Metale ciężkie mają również negatywny wpływ na środowisko – dostają się do dróg wodnych poprzez zanieczyszczenia przemysłowe i przyczyniają się do eutrofizacji zbiorników wodnych. Stężenie metali ciężkich w wodzie mierzone jest w mikrogramach na litr (μg/L).

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, maksymalne dopuszczalne stężenie rtęci w wodzie pitnej wynosi 0,01 μg/L. Jeśli przekracza ono ten limit, wówczas istnieje zagrożenie dla zdrowia ludzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *